niedziela, 25 listopada 2007

Jacek Kaczmarski - inspiracje

Twórczość Jacka Kaczmarskiego była mi nieznana zkilka lat temu. Pierwszy raz świadomie słuchałem jego piosenek w czasach liceum, a doceniać je, zarówno ze względu na tekst, jak i samą muzykę, zacząłem dopiero na pierwszym roku studiów. Kaczmarski był zapewne inspiracją dla wielu wykonawców, nie napiszę jakich, ilu i kiedy, bo się zwyczajnie na tym nie znam. Wiem natomiast, że w ostatnim czasie popularne są, przynajmniej w jedynym słusznym radiu, interpretacje piosenek Jacka w wykonaniu Habakuka i SNL.

9 marca 2007 ukazała się płyta "A Ty siej" legendarnego polskiego zespołu reggae z tekstami śpiewanymi do karaibskich rytmów. W jej nagrywaniu brali udział takzę m.in. Muniek Staszczyk, Mateusz Pospieszalki i Natalia Kaczmarska. Data wydania płyty zbiegła się z 50-tą rocznicą urodzin barda, z tej także okazji pod koniec marca w radiowej Trójce odbył się koncert w hołdzie zmarłemu przedwcześnie artyście.
Płyta utrzymana jest w dobrze znanych z poprzednich wydawnictw Habakuka klimatach reggae, które znakomicie komponują sie z tekstami Kaczmarskiego. Osobiście najbardziej przypadła mi do gustu wersja "Murów" z muzyką z "Get up, stand up" Boba Marleya&The Wailers. Teksty obu piosenek mają podobne przesłanie, a dzis się dowiedziałem, że sam Kaczmarski został zainspirowany przez Lluisa Llachai jego utwór "L'Estaca" (hiszp. mur?) - nie jest to jednak ani tłumaczenie, ani interpretacaja, a bardziej pieśnią o roli pieśni w katalońskiej walce o wolność, gdzie wykonywanie "L'Estaci" zostało zabronione a jedynie nucenie "samej melodii bez słów" dodawało hartu ducha.

Grabaż z ekipą natomiast od początku listopada promują płytę "Autor" z muzyką Kaczmarskiego w nowych, rockowych aranżacjach. Generalnie nie przepadam za muzyką Strachów, jak i za Grabażem jako wokalistą ogólnie, ale powiedzmy, że lubię. Singlem promującym album jest "Czerwony autobus", do którego także powstał teledysk wykorzystujący zdjęcia z filmu Andzreja Munka "Niedzielny poranek".

Która płyta lepsza? Trudno powiedzieć. Muzycznie obie trafiają w mój gust, a teksty jak wiadomo są ponadczasowe. Niestety.

L'Estaca

L'avi Siset em parlava de bon matí al portal
mentre el sol esperŕvem i els carros včiem passar.
Siset, que no veus l'estaca on estem tots lligats?
Si no podem desfer-nos-en mai no podrem caminar!

Si estirem tots, ella caurŕ i molt de temps no pot durar.
Segur que tomba, tomba, tomba, ben corcada deu ser ja.
Si jo l'estiro fort per aquí i tu l'estires fort per allŕ,
segur que tomba, tomba, tomba, i ens podrem alliberar.

Perň, Siset, fa molt temps ja, les mans se'm van escorxant,
i quan la força se me'n va ella és més ampla i més gran.
Ben cert sé que estŕ podrida perň és que, Siset, pesa tant,
que a cops la força m'oblida. Torna'm a dir el teu cant:

Si estirem tots, ella caurŕ i molt de temps no pot durar.
Segur que tomba, tomba, tomba, ben corcada deu ser ja.
Si jo l'estiro fort per aquí i tu l'estires fort per allŕ,
segur que tomba, tomba, tomba, i ens podrem alliberar.

L'avi Siset ja no diu res, mal vent que se l'emporta,
ell qui sap cap a quin indret i jo a sota el portal.
I mentre passen els nous vailets estiro el coll per cantar
el darrer cant d'en Siset, el darrer que em va ensenyar.

Si estirem tots, ella caurŕ i molt de temps no pot durar.
Segur que tomba, tomba, tomba, ben corcada deu ser ja.
Si jo l'estiro fort per aquí i tu l'estires fort per allŕ,
segur que tomba, tomba, tomba, i ens podrem alliberar.

Lluis Lacha


Mur (tłumaczenie z hiszp.)

Stary Siset kiedyś mówił mi
Staliśmy w bramie, był świt
Gdy czekaliśmy na słońca wschód
I samochodów rósł szum
Mówił: Czy muru nie widzisz?
Wszystkich nas trzyma ten mur
Gdy nie będziemy bronić się
Zagrodzi nam każdą z dróg

Gdy uderzymy, runie mur
Nie może przecież wiecznie trwać
Na pewno runie, runie, runie
Nie pozostanie po nim ślad
Jeśli uderzysz mocno tu
A ja uderzę mocno tam
Na pewno runie, runie, runie
I wolny będzie każdy z nas

Lecz minęło już tyle lat
Ręce mam starte do krwi
A kiedy czuję, że sił mi brak
Mur rośnie grubszy niż był
Wiem już, że ledwie się trzyma
Lecz ciężko ruszyć go stąd
Nawet gdy czuję przypływ sił...
Powtórz, Sisecie, pieśń swą

Gdy uderzymy...

Stary Siset nie mówi nic
Słowa porwał zły wiatr
Dokąd - on jeden tylko wie
Ja w bramie tkwię cały czas
I gdy przychodzą nowi wciąż
Słyszą, jak rośnie mój głos
Śpiewam ostatnią Siseta pieśń
Tę, której uczył nas on:

Gdy uderzymy...


Lluís Llach - L'Estaca


Mury

On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt
On im dodawał pieśnią sił, śpiewał że blisko już świt.
Świec tysiące palili mu, znad głów podnosił się dym,
Śpiewał, że czas by runął mur...
Oni śpiewali wraz z nim:

Wyrwij murom zęby krat!
Zerwij kajdany, połam bat!
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!

Wkrótce na pamięć znali pieśń i sama melodia bez słów
Niosła ze sobą starą treść, dreszcze na wskroś serc i głów.
Śpiewali więc, klaskali w rytm, jak wystrzał poklask ich brzmiał,
I ciążył łańcuch, zwlekał świt...
On wciąż śpiewał i grał:

Wyrwij murom zęby krat!
Zerwij kajdany, połam bat!
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!

Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas,
I z pieśnią, że już blisko świt szli ulicami miast;
Zwalali pomniki i rwali bruk - Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam ten nasz najgorszy wróg!
A śpiewak także był sam.

Patrzył na równy tłumów marsz,
Milczał wsłuchany w kroków huk,
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg...

Patrzy na równy tłumów marsz,
Milczy wsłuchany w kroków huk,
A mury rosną, rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg...

Jacek Kaczmarski


Jacek Kaczmarski - Mury


Habakuk - Mury


Habakuk - Mury, wersja Get up, Stand up


Get up, Stand up

Get up, stand up: stand up for your rights!
Get up, stand up: stand up for your rights!
Get up, stand up: stand up for your rights!
Get up, stand up: dont give up the fight!

Preacherman, dont tell me,
Heaven is under the earth.
I know you dont know
What life is really worth.
Its not all that glitters is gold;
alf the story has never been told:
So now you see the light, eh!
Stand up for your rights. come on!

Get up, stand up: stand up for your rights!
Get up, stand up: dont give up the fight!
Get up, stand up: stand up for your rights!
Get up, stand up: dont give up the fight!

Most people think,
Great God will come from the skies,
Take away everything
And make everybody feel high.
But if you know what life is worth,
You will look for yours on earth:
And now you see the light,
You stand up for your rights. jah!

Get up, stand up! (jah, jah!)
Stand up for your rights! (oh-hoo!)
Get up, stand up! (get up, stand up!)
Dont give up the fight! (life is your right!)
Get up, stand up! (so we cant give up the fight!)
Stand up for your rights! (lord, lord!)
Get up, stand up! (keep on struggling on!)
Dont give up the fight! (yeah!)

We sick an tired of-a your ism-skism game -
Dyin n goin to heaven in-a jesus name, lord.
We know when we understand:
Almighty God is a living man.
You can fool some people sometimes,
But you cant fool all the people all the time.
So now we see the light (what you gonna do? ),
We gonna stand up for our rights! (yeah, yeah, yeah!)

So you better:
Get up, stand up! (in the morning! git it up!)
Stand up for your rights! (stand up for our rights!)
Get up, stand up!
Dont give up the fight! (dont give it up, dont give it up!)
Get up, stand up! (get up, stand up!)
Stand up for your rights! (get up, stand up!)
Get up, stand up! ( ... )
Dont give up the fight! (get up, stand up!)
Get up, stand up! ( ... )
Stand up for your rights!
Get up, stand up!
Dont give up the fight! /fadeout/

Bob Marley


Bob Marley & The Wailers - Get up, Stand up


Czerwony autobus
(wg obrazu B. W. Linkego)

Pędzimy przez Polską dzicz
Wertepy chaszcze błota
Patrz w tył tam nie ma nic
Żałoba i sromota
Patrz w przód tam raz po raz
Cel mgłą niebieską kusi
Tam chce być każdy z nas
Kto nie chce chcieć - ten musi!
W Czerwonym Autobusie
W Czerwonym Autobusie
W Czerwonym Autobusie mija czas!

Tu stoi młody Żyd
Nos zdradza Żyd czy nie Żyd
I jakby mu było wstyd
Że mimo wszystko przeżył
A baba z koszem jaj
Już szepce do człowieka
- Wie o tym cały kraj
Że Żydzi to bezpieka!
Więc na co jeszcze czekasz!
Więc na co jeszcze czekasz!
Więc na co jeszcze czekasz! W mordę daj!

Inteligentna twarz
Co słucha zamiast mówić
Tors otulony w płaszcz
Szyty na miarę spluwy
A kierowniczy układ
Czerwony wiodąc wóz
Bezgłowa dzierży kukła -
Generalissimus!
Dziełem tych dwóch marszruta!
Dziełem tych dwóch marszruta!
Dziełem tych dwóch marszruta! - Luz i mus!

Za robotnikiem ksiądz
Za księdzem kosynierzy
I ktoś się modli klnąc
Ktoś bluźni ale wierzy
Proletariacki herszt
Kapować coś zaczyna
Więc prosty robi gest
I rękę w łokciu zgina!
Nie ruszy go lawina!
Nie ruszy go lawina!
Nie ruszy go lawina! Mocny jest!

A z tyłu stary dziad
W objęcia wziął prawiczkę
Złośliwy czyha czart
W nadziei na duszyczkę
Upiorów małych rząd
Zwieszony u poręczy
W żyły nam sączy trąd
Zatruje! I udręczy!
Za oknem Polska w tęczy!
Za oknem Polska w tęczy!
Za oknem Polska w tęczy! Jedźmy stąd!

Jacek Kaczmarski


Strachy na Lachy - "Czerwony autobus"



Inspiracją dla tego wiersza był obraz Bronisława W. Linkego "Czerwony autobus".

Brak komentarzy: